Coś czego pewnie o mnie
nie wiecie to fakt, że jedną z największych moich pasji jest czytanie książek.
Mogłabym to robić całymi dniami i nocami. Dlatego postanowiłam podzielić się z
Wami kilkoma, które ostatnio przeczytałam. Tym samym rozpocznę kolejny cykl na
moim blogu – cykl o nazwie: Ostatnio przeczytane, w którym prezentować Wam będę
na bieżąco ostatnie przeczytane przeze mnie książki wraz z krótką recenzją.
Może pod jej wpływem skusicie się na którąś z przedstawionych pozycji. Moje
ulubione książki to kryminały i poradniki, więc głównie taką tematykę tu
znajdziecie. Zaczynamy!
Dom sióstr Charlotte
Link
Książka opowiada
historię życia kobiety - Frances Gray,
urodzonej na początku XX w. w Anglii. Bohaterka w ostatnich latach życia tworzy
własną biografię, którą chowa głęboko w swej posiadłości. Tak, aby nikt nigdy
jej nie znalazł. A jednak… W parę lat po jej śmierci, dzieło zostaje znalezione
przez zupełnie obcą osobę, a pikantne szczegóły płynące z życia Frances, mogą
narobić zamieszania w czasach „obecnych”. Szczegółowy życiorys bowiem
przedstawia losy twardej, ostrej, doświadczonej życiowo kobiety, której los nie
szczędził podczas ziemskiej wędrówki. Doświadczyła wielu rzeczy, które
wstrząsnęły by niejedną silną osobą, a pomimo tego do końca żyła z podniesioną
dumnie głową. Życie bohaterki obejmowało czasy powstania ruchu sufrażystek w Anglii,
również okresy dwóch wojen światowych, które odbiły się piętnem na najbliższych
osobach dla Frances. Również życie prywatne nie do końca układało się tak, jak
mogła sobie zażyczyć. Utrata ukochanych osób, zerwanie ważnych więzi i
konieczność odnalezienia w sobie woli walki to tylko część z tego przez co
musiała przejść Angielka. Polecam zapoznać się z lekturą – naprawdę wciąga. Pomimo
600 stron – przeczytałam ją jednym tchem.
Fani kryminałów – znajdziecie tam również coś dla siebie!!
Karaluchy Jo Nesbø
Ostatnio bardzo popularny autor cyklu kryminałów. Do
niedawna nie znałam twórczości wyżej wymienionego pana. W grudniu będąc w
bibliotece, zauważyłam kilka pozycji książkowych Jo Nesbø, dlatego nie
wahałam się ani chwili i wybrałam jedną z nich o dość oryginalnym tytule –
Karaluchy. Jak oceniam książkę? Początkowo trochę się zawiodłam. Tematyka
kryminału w dużej mierze nawiązuje do polityki, czyli tematu całkowicie mi
obcego. Wielu bohaterów – czasami trudno było mi spamiętać kto jest kim,
dlatego sporo czasu spędzałam na cofaniu się w fabule. Po oswojeniu się z
książką rzeczywiście wciągnęła mnie. O czym właściwie opowiada?
Autor stworzył
cykl książek opisujących przygody komisarza – Harrego Hole’a. Tym razem
meżczyzna miał za zadanie rozwiązać sprawę tajemniczej śmierci ambasadora w
Bangkoku. Sytuacja jest o tyle poważna, że został on zamordowany nożem w tanim
motelu, czekając na prostytutkę. Oczywiście ze względu na charakter sprawy
konieczne jest zachowanie dyskrecji. W
toku śledztwa okazuje się, że zabójstwo powiązane jest prawdopodobnie ze
sprawami mafijnymi, pedofilią i przemysłem z tym związanym.
Stąd pojawia się wiele pytań. Czemu do rozwiązania
zagadki tej tajemniczej śmierci wybrano właśnie Harry’ego – człowieka, którego
ciągłym i poważnym problemem jest alkohol?
Temat ciężki i bardzo poważny, ale jak przeprowadzić dobre śledztwo,
kiedy zwierzchnicy robią wszystko, aby sprawę czym prędzej zamieść pod dywan?
Czy Harry ugnie się pod naciskiem ciągłych namów, czy po raz kolejny udowodni,
ze jest dobrym i skutecznym policjantem? Będzie to bardzo trudne, tym bardziej,
że wiele osób pragnie jego śmierci.
Jeśli interesuje Was taka tematyka, zachęcam do
przeczytania książki. Napiszę szczerze, że mnie ona nie zachwyciła, tak jak się
tego spodziewałam, ale pomimo tego wciągnęła na tyle, że mam ochotę zapoznać
się jeszcze z kilkoma pozycjami proponowanymi przez Jo Nesbø.
Wariatka Joanna Jodełka
To pierwszy mój
kryminał tej pisarki. I jak na pierwszy raz jestem bardzo pozytywnie
zaskoczona. Fabuła zaskakująca, ciekawa. Narracja prowadzona w trzech formach.
Obecne są fragmenty narracji trzecioosobowej, momentami narratorem jest sama
bohaterka powieści.
Główny temat powieści
może nie jest bardzo oryginalny, ale sposób przedstawienia – to dla mnie coś
nowego. O czym właściwie jest książka? Główną bohaterką jest Joanna – pisarka,
która po traumatycznych przeżyciach trafia do szpitala psychiatrycznego. Podejrzewa,
że ktoś lub coś zagraża jej życiu. W międzyczasie odwiedza ją nieznajomy
mężczyzna, który dostarcza jej pierwszą książkę jej autorstwa, która co
ciekawe, cały czas czekała na wydanie, a nagle okazuje się, że obecna jest we
wszystkich księgarniach. Teoretycznie Joanna powinna być zadowolona, ale…
okazuje się, że pewne informacje w książce zostały zmienione. Tematem książki
był skandal sprzed lat, opisujący zaginięcie pewnej kobiety – koniec wymyślony
został przez Joannę. Podczas czytania Joanna odkrywa, że pomimo tego, że nadane
przez nią nazwiska bohaterów były zmyślone, ktoś zmienił je na prawdziwe. To
tym bardziej stawia Joannę w złym świetle, a jej życie staje pod jeszcze
większym znakiem zapytania. Czy może mścić się na niej któraś z osób zamieszana
w zaginięcie Justyny Lenard sprzed 10 lat? A może to tylko urojenia chorej,
zamkniętej w zakładzie psychiatrycznym kobiety? Co się stanie kiedy wyjdzie ona
z zakładu, żeby poznać prawdę? Co, gdy końcówka książki, wymyślona przez
autorkę zacznie okazywać się prawdą? Przeczytajcie i sami poznajcie co jest
prawdą, a co tylko fikcją!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz